- kontakt@marlenarowniak.com
- 570 181 878
01-03-2023
Kilka lat temu na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu zostały przeprowadzone badania ankietowe oraz szeroko zakrojona analiza badań ogólnopolskich sytuacji „kobiet-matek” powracających na rynek pracy po urodzeniu potomstwa. Jako kobieta, matka i przedsiębiorca chciałam Wam przybliżyć wnioski ze wspomnianych badań, o których piszą autorzy oraz podzielić się swoją opinia na ten temat. Zapraszam do lektury wszystkich, szczególnie kobiety na rynku pracy.
Badania wskazują, że w przypadku kobiet, które zdecydowały się na macierzyństwo ich powrót na rynek pracy jest utrudniony, a często oznacza wypadnięcie z rynku pracy i przejście w stan bezrobocia długoterminowego. Coraz powszechniejsza staje się tendencja do odraczania zawarcia związku małżeńskiego lub całkowita rezygnacja z niego, a także odkładanie decyzji o posiadaniu potomstwa lub świadomy wybór bezdzietności. W przypadku Polski, w 1990 roku wskaźnik dzietności wynosił 2,06, by w 2010 osiągnąć poziom już zaledwie 1,31.
Zmiany jakie zaszły w społeczeństwie na przestrzeni lat oraz zmiany spowodowały, że podwójny dochód jest dziś niezbędny, aby prowadzić życie na godnym poziomie. Przyznacie drogie Panie, że mało której z nas wystarcza jedynie wykonywanie obowiązków domowych i opieka nad dzieckiem. Chcemy się rozwijać, chcemy awansować, kształcić się, mieć „swoje pieniądze”.
Tradycyjny model rodziny, w którym mężczyzna jest jedynym żywicielem rodziny dezaktualizuje się na rzecz modelu rodziny partnerskiej. Zmienia to sytuacje kobiet na rynku pracy. I mnie osobiście bardzo się to podoba.
A co pokazują badania? Badani deklarowali wysokie poparcie dla obu modeli: tradycyjnego (62% wskazań mężczyzn i 53% wskazań kobiet) i partnerskiego (78% wskazań kobiet i 65% wskazań mężczyzn). Widoczna była przewaga modelu partnerskiego, w którym partnerzy w równym stopniu dzielą się obowiązkami zawodowymi i rodzinnymi. Wśród osób młodszych (przed 30 rokiem życia), zwłaszcza kobiet z wyższym wykształceniem i mieszkańców większych miast, wyraźnie wyższa była niechęć do modelu tradycyjnego i wysoka akceptacja modelu partnerskiego.
W przypadku dzieci bardzo małych (0-3 lat), zdecydowana większość badanych (96% mężczyzn i 73% kobiet) preferuje pracę w pełnym wymiarze mężczyzny i częściowe lub całkowite wycofanie się z pracy kobiety. Wraz z wiekiem dziecka rośnie akceptacja pracy zawodowej matki, ale 33% kobiet nadal opowiada się za modelem rodziny, w której mężczyzna pracuje na pełny etat, a kobieta w niepełnym wymiarze czasu pracy. Około 25% nadal preferuje model tradycyjny z mężczyzną jako jedynym żywicielem rodziny. Jest tak w przypadku wychowywania dzieci w wieku 4 – 6 lat.
Mówiąc o sytuacji „kobiet-matek” na rynku pracy warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. W badaniach nie znalazła poparcia sytuacja, w której ojciec wycofuje się z pracy i wychowuje dzieci, albo gdy matka jest obciążona podwójnie – pracą zawodową i obowiązkami rodzinnymi, zaś mężczyzna tylko obowiązkami zawodowymi.
Ponadto, warte uwagi są wyniki wskazujące, że powszechne jest przekonanie (blisko 89% wskazań, w tym kobiety 78% wskazań), że małym dzieckiem powinna zajmować się matka, i jeśli nie ma możliwości połączenia tych obowiązków z pracą zawodową, powinna z niej zrezygnować, a tylko 6% wskazań, że ojciec powinien ograniczyć aktywność zawodową lub z niej zrezygnować.
Tym samym, w Polsce opieka nad małym dzieckiem i obowiązki domowe wciąż uznawane są wyłącznie za problem kobiet, co w efekcie oznacza, iż kobiety bywają przedmiotem dyskryminacji przy zatrudnianiu do pracy.
W moim przypadku to mój mąż zdecydował się na opuszczenie rynku pracy i przez rok zajmował się naszym synem. Ja pracowałam zawodowo, jednak przez pierwsze sześć miesięcy, syn był pod moją opieką. Jak było u Was? Chętnie poznamy Waszą opinię i Wasze historie.
Pozdrawiam serdecznie – Marlena.
Skorzystaj z formularza obok.
Odpowiem najszybciej, jak to możliwe.